Mesushi Miyamotor

Dzieje niezwyklego samuraja

(od XVII w. po czasy współczesne)

   

gejsza japońska

Mesushi Mijamotor po okresie aktywnego uczestnictwa w dziesiątkach wojen domowych typowych dla XVII-wiecznej feudalnej Japonii, po setkach przygód i szermierczych pojedynków wreszcie się ustatkował. Ożenił się z piękną gejszą Orinoko i poświęcił się medytacjom oraz spisywaniu swych wspomnień. Ale sielanka nie trwała długo. Orinoko po kilku latach zmarła. Smierć ukochanej towarzyszki odmieniła samuraja, który oddał się całkowicie medytacji. Czynność tę praktykował na rozłożystej wiśni, przybierając pozycję mobil-lotos, która umożliwiała natychmiastową obronę przed atakiem wroga oraz insektów.
   

Sesje kontemplacyjne samuraja coraz bardziej się wydłużały, czasami trwały długie tygodnie, a nawet miesiące. W tym czasie Miyamotor nic nie jadł i nie pił, a jego ciało wysychało jak korek ...

Fuji Jama na tle kwitnącj wiśni

   

W końcu Mesushi Miamotor gdzieś zniknął i słuch o nim zaginął.

Na jego ślad natrafiono dopiero w latach 70-tych ubiegłego wieku, kiedy to stacjonujący w Japonii żołnierze USA odkryli w głębokiej puszczy Okinawy niezwykłe znalezisko, przypominające posąg Buddy z mieczem. Jako że było bardzo lekkie - postanowili zabrać je ze sobą - na pamiątkę pobytu w Japonii. "Rzeźbę" przetransportowano i złożono w hangarze lotniczym.

   
Specyficzne warunki panujące w hali napraw (wilgotność, hałas i wibracje) sprawiły, że znalezisko "ożyło". Zaś w chwili lądowania eskadry śmigłowców - rzekomy "budda" przebudził się całkowicie; zeskoczył na równe nogi i przystąpił do ataku ...

śmigowiec apache

   

kamienny posąg Buddy

Przedmiotem szarży wojownika stały się pracujące wirniki i łopaty helikopterów, które wziął on omyłkowo za miecze samurajów. W krótkim czasie wszystkie śmigłowce zostały trwale unieruchomione, a nasz Don Kichot majestatycznie oddalał się z "pola bitwy" do swojej puszczy.

Wtedy to Japończycy zadecydowali o wstrzymaniu planowanego zakupu śmigłowców apache, zaś sami Amerykanie wycofali swoje maszyny z okolicznych baz na bezpieczniejsze - ich zdaniem - lotniskowce ...

 

powrót